Po Januszu Palikocie i Elżbiecie Jakubiak przyszła kolej na Ryszarda Kalisza. Spotkanie z politykiem, realizowane w ramach cyklu debat z młodymi wyborcami, poprowadził inicjator akcji – Zbigniew Hołdys. Nie mogło tam również zabraknąć silnej reprezentacji naszego koła naukowego.
Nie bez uzasadnienia klub „Chwila” informuje, iż są to debaty z wyborcami. W odróżnieniu od politycznych dyskusji, do których przywykliśmy, to właśnie głosujący mają szansę przepytywania przedstawicieli poszczególnych ugrupowań. W drugiej części spotkania, po wcześniejszej rozmowie z prowadzącym, politycy odpowiadają na wnikliwe pytania potencjalnych wyborców. A ci bywają wyjątkowo bezlitośni.
Luźna rozmowa Kalisza z Hołdysem o przeszłości nasuwa jeden wniosek. Mianowicie – droga, jaką w życiu politycznym przebył najlepszy w tej kadencji sejmu poseł, jest imponująca. Były studia w Szwajcarii, była działalność w organizacji studenckiej, prężnie rozwijająca się kariera prawnicza. Ostatecznie Ryszard Kalisz odnalazł swoje powołanie w środowisku polskiej polityki. Poseł przyznaje, że zawsze miał wyraźny pociąg do tej dziedziny życia. Jego zamiłowanie do przemówień i publicznych wystąpień obserwujemy na co dzień. Z pewnością wpływ na decyzję o prowadzeniu aktywnego życia politycznego miał na Ryszarda Kalisza ówczesny prezydent – Aleksander Kwaśniewski.
Jak na debatę przystało, nie obyło się bez pytań dotyczących kwestii światopoglądowych. Pytany o wiarę odpowiada, że o ile z wiarą nie ma dużego problemu, tak ma kłopot „z tym wszystkim, co reprezentuje Boga na ziemi”.
Druga część spotkania, znacznie ciekawsza, przyniosła ze sobą odpowiedzi na pytania o przyszłość. Zarówno SLD, jak i całej polskiej lewicy. Polityk zapytany o różnicę między jego ugrupowaniem, a obecnie rządzącą Platformą Obywatelską mówi, iż podstawowym czynnikiem odróżniającym te dwie partie jest stosunek do jednostki. SLD jest partią nastawioną na potrzeby obywateli. Trafnie skomentował do Zbigniew Hołdys podając interpretację mówiąca o tym, iż „Platforma stawia na pieniądz, bo sądzi, że pieniądz wygeneruje dobro ludzkie, a lewica stawia na człowieka, bo może się okazać, że w walce o pieniądz człowiek przegra”.
Zgromadzeni na sali młodzi ludzie pytali również o ewentualną powyborczą koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. Odpowiedź Ryszarda Kalisza wywołała owacje wśród tłumu. Poseł z pełną stanowczością stwierdził, że z dniem, w którym lider SLD zdecyduje się na koalicję z PiS, sam składa mandat poselski. Myślę, że to właśnie za takie odważne decyzje Kalisz może liczyć na sympatię dużego grona wyborców.
Osobiście uważam, że tego typu debaty są potrzebne. Ważne jest, aby politycy mieli okazję zmierzyć się z pytaniami wyborców i w ten sposób pozyskiwać ich głosy. Ogromnie cieszy, że klub „Chwila” zdecydował się na cykl spotkań z politykami. Spotkań, na które przyjść może każdy z nas.
Po debacie udało się nam nawet otrzymać autograf Ryszarda Kalisza z dedykacją dla koła naukowego i co najważniejsze – perspektywę współpracy ze Zbigniewem Hołdysem!
PS. Zapraszamy do regularnego odwiedzania strony Klubokawiarni "Chwila":
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz